Sześć długich weekendów, pełny tydzień dodatkowej przerwy od pracy, a wliczając w to soboty, niedziele i pojedyncze wolne aż 23 dni poza przysługującym urlopem, które można wykorzystać na podróże – tak kalendarzowo będzie wyglądał 2023 rok. A że początek stycznia to tradycyjnie okres noworocznych postanowień, Wakacje.pl zachęcają, by stworzyć listę wymarzonych kierunków turystycznych i zaplanować podróż już teraz i skorzystać z atrakcyjnych rabatów.
- Weekend majowy to symboliczny start sezonu letniego w turystyce, dlatego oferta w tym czasie jest już naprawdę szeroka. Żeby skorzystać z dużego wyboru, miejsce najlepiej zarezerwować z wyprzedzeniem. Taka zapobiegliwość ma same zalety – nie dość, że łatwiej znaleźć wycieczkę marzeń, to jeszcze można nieźle zaoszczędzić – rabaty w okresie przedsprzedaży sięgają kilkudziesięciu procent –
mówi Krzysztof Zych, wiceprezes ds. sprzedaży w Wakacje.pl.
Dokąd na majówkę?
– Z analiz sprzedażowych Wakacje.pl wynika, że wśród klientów biur podróży rośnie zainteresowanie wyjazdami o niestandardowej długości pobytu, na przykład do pięciu dni. Trend ten potwierdza, że takie krótkie wypady są atrakcyjną formą wypoczynku dla Polaków. Dzięki szerokiej siatce połączeń z lotnisk lokalnych do krajów europejskich – zarówno dużych miast, jak i regionów nadmorskich, w ten sposób można świetnie uzupełnić swój główny urlop wypoczynkowy, który nadal przypada w Polsce na miesiące typowo letnie –
dodaje Krzysztof Zych.
Zimowo-wiosenne odkrywanie świata
Z dziećmi przed wakacjami
- Nasze doświadczenia pokazują, że lato, w turystycznym rozumieniu tego terminu, wydłuża się. Co prawda lipiec, sierpień i wrzesień nadal są najpopularniejszymi miesiącami na wyjazdy urlopowe, ale w przypadku rodzin z dziećmi zainteresowaniem cieszą się też terminy w ciągu roku szkolnego obejmujące dni wolne od nauki. Przy młodszych pociechach, choćby przedszkolakach, świetnie sprawdzają się również majowo-czerwcowe wyjazdy, kiedy pogoda jest już gwarantowana, ale ciągle jeszcze popularne kurorty nie są tak zatłoczone jak w szczycie sezonu –
uważa wiceprezes ds. sprzedaży.
Listopad – czas na rozgrzewkę
- Długie weekendy to świetna okazja do odkrywania miejsc położonych stosunkowo blisko domu. Dzięki rozbudowanej siatce połączeń lotniczych takich kierunków położonych w odległości 2-3 godzin lotu jest coraz więcej. Żeby móc pozwolić sobie na dodatkowe wypady, najlepiej zaplanować wojaże z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, bo dzięki poczynionym w ten sposób oszczędnościom można „zyskać” dodatkowe pieniądze na jeszcze bardziej intensywne odkrywanie świata –
podsumowuje Krzysztof Zych.