Większość z nas chce spędzić urlop z najbliższymi, nie dziwi więc, że w ostatnim czasie coraz częściej w podróż wyruszamy w kilka pokoleń. Na wakacje zabieramy nie tylko swoje dzieci, ale też własnych rodziców. A że zbliżają się Dzień Babci i Dziadka, może warto pomyśleć o wspólnym wyjeździe?
Powiedzenie, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu, zyskuje nowe znaczenie – kiedy jesteśmy na wakacjach, wypoczęci i w świetnych humorach, pamiątkowe fotografie z najbliższymi faktycznie mogą być bardzo udane. A dlaczego nie miałoby się na nich znaleźć więcej osób niż tylko rodzice z dziećmi? Choćby dziadkowie? Dla nich taka wspólna podróż to idealny czas, żeby z jednej strony bliżej poznać wnuki, a z drugiej opowiedzieć im o sobie i losach rodziny. Dla rodziców to szansa, by znaleźć trochę więcej czasu dla siebie.
Dziadkowie wcale nie muszą występować w roli osób towarzyszących – na ferie lub na wakacje z wnukami mogą wyjechać sami. W końcu dziś babcia i dziadek to nie przygarbieni staruszkowie, którzy spędzają życie we własnych czterech ścianach, ale ludzie aktywni, żądni przygód, obeznani ze światem, przez który chętnie poprowadzą kolejne pokolenie.
Przepis na udaną rodzinną wyprawę
Na co zwracać uwagę przy wybieraniu wycieczki dla trzech pokoleń? Na pewno na długość lotu – szczególnie dla małych dzieci wielogodzinna podróż może być nieco uciążliwa. Także dziadkowie mogą optować za krótszym przelotem.
Druga ważna kwestia to hotel – przy takim wyjeździe obiekt, w którym się zatrzymamy, naprawdę ma znaczenie. O ile przy wypadach we dwoje czy z grupą przyjaciół często nastawiamy się na zwiedzanie, czy po prostu wyjścia poza obiekt do okolicznych barów i restauracji, o tyle przy wyjazdach rodzinnych większość czasu spędzimy na plaży lub przy basenie. Dobrze, by hotel oferował atrakcje dla całej rodziny. Kiedy najmłodsi będą szaleć na zjeżdżalniach, kąpać się w basenach albo uczestniczyć w zajęciach animacyjnych, dorośli mogą odpocząć na leżaku lub skorzystać z atrakcji w postaci zabiegów spa, czy uprawiając sport.
Na pewno dobrze sprawdzi się pobyt z opcją all inclusive – nikt nie będzie musiał się martwić o odpowiedni zapas jedzenia, przekąsek i napojów. Docenią to babcie, które zazwyczaj bardzo dbają, by wnuki pod ich opieką nigdy nie były głodne. Wybierając kierunek wyjazdu, warto wziąć pod uwagę także położenie hotelu i atrakcje, które zapewnia sam region. Niedługie wycieczki fakultatywne, możliwość wyjścia na małe zakupy, albo na lokalne lody (inne niż w hotelu) z pewnością uatrakcyjnią pobyt.
Co zrobić, żeby znaleźć idealną ofertę? Nie zwlekać! Hotele rodzinne to od kilku lat sprzedażowe hity, które szybko znikają z ofert biur podróży. A ponieważ przedsprzedaż wyjazdów na nadchodzące lato trwa w najlepsze, nie warto odkładać decyzji na później.
Po więcej inspiracji zapraszamy na magazyn.wakacje.pl