7 dni urlopu, 16 dni wolnego. Czy Polacy Wielkanoc i majówkę spędzą zagranicą?

03 kwietnia 2025

Rośnie zainteresowanie Polaków wyjazdami zagranicznymi na początku maja. Dość późna Wielkanoc sprawia, że po wzięciu 7 dni urlopu można mieć aż 16 dni wolnego, a urlop rozpoczęty w Wielkanoc zakończyć 4 maja. Zainteresowanie takimi wyjazdami rośnie z każdym dniem. Na podium turystycznych kierunków bez zmian: Turcja i Egipt, na trzecim miejscu Grecja, która właśnie wtedy zacznie sezon turystyczny.

Święta spędzane poza domem stają się coraz bardziej popularne. Ten rok wyjątkowo sprzyja planom wyjazdowym. Wystarczy wziąć 7 dni urlopu, a dzień wolny za 3 maja odebrać w piątek, 2 maja. Taka konfiguracja daje nam aż 16 dni wolnego. Jak wykorzystać taki przedsezonowy urlop?

- Zainteresowanie wyjazdami zagranicznymi w tym czasie rośnie. Kraje basenu Morza Śródziemnego zaczynają już sezon turystyczny. Dużym atutem jest ciepła, ale nie upalna pogoda, co dla wielu osób, np. podróżujących z małymi dziećmi lub starszymi członkami rodziny ma szczególne znaczenie –

zaznacza Marzena Buczkowska-German, ekspertka z Wakacje.pl.

Dokąd podróżują Polacy przed sezonem?

Na turystycznym podium wiosennych wyjazdów stanęła Turcja. Tam klienci biur podróży odpoczywają najchętniej. Temperatura sięga 25 stopni Celsjusza, a słońce towarzyszy turystom każdego dnia. To okoliczności, które pozwalają nie tylko na wypoczynek nad basenem, ale też zwiedzanie w bardzo komfortowych warunkach.

Drugim najchętniej wybieranym w tym terminie kierunkiem jest Egipt. Tu temperatury są już nieco wyższe niż w Turcji, ale nadal jak na tutejsze warunki bardzo komfortowe.

- Siatka połączeń z Egiptem jest naprawdę duża, jednak bycie “turystyczną gwiazdą” ma swoje konsekwencje. Klienci, którzy rozważają ten kierunek na najbliższy wyjazd powinni pospieszyć się z decyzją, by trafić na dobre oferty, dostępność miejsc już w tej chwili zaczyna być ograniczona. Zainteresowanie Egiptem wśród klientów rośnie co roku -

zaznacza Anna Podpora, head of product development w Wakacje.pl.

Wśród krajów najchętniej wybieranych na Wielkanoc i majówkę znalazła się także Grecja. Tuż po Wielkanocy zaczyna się tutaj sezon turystyczny. Pod koniec kwietnia ruszają loty na najbardziej popularne greckie kierunki, takie jak Rodos, Kreta, Zakynthos czy Korfu. Na wyspach będzie panowała wiosenna pogoda, a słońce będzie sprzyjać wycieczkom i aktywnemu spędzeniu czasu.

W TOP 5 znalazły się także Wyspy Kanaryjskie oraz Tunezja z korzystnymi cenowo ofertami. Te kierunki to również gwarancja słońca i rozpoczęcie lata dużo wcześniej niż pozwala nam na to polska aura.

Top 5 kierunków na Wielkanoc i majówkę_2025.png

Z jakich lotnisk wylecimy na Wielkanoc i majówkę?

Dostępność lotów na Wielkanoc i majówkę jest dobra. Na święta wielkanocne do topowych kierunków polecimy z Katowic i Warszawy. Z Poznania, Wrocławia i Gdańska polecimy do Turcji, Egiptu i Hiszpani. Z krakowskiego lotniska odlecimy do Hiszpanii i Cypru. Z Rzeszowa wylecimy do Turcji i Egiptu, a do tego drugiego dolecimy także z Bydgoszczy i Zielonej Góry.

Dla tych, którzy święta wielkanocne wolą spędzić w domu, ale są gotowi na zagraniczny wypad na majówkę siatka lotów jest bardzo atrakcyjna.

Na majówkę z Warszawy, Katowic, Poznania i Gdańska polecimy do wszystkich topowych kierunków. Do Turcji i Egiptu wystartujemy też z Krakowa, Rzeszowa
i Bydgoszczy. Turcję odwiedzimy również lecąc ze Szczecina i Łodzi, a Egipt z Zielonej Góry. Cypr osiągniemy startując z Krakowa.

Na wielką grecką majówkę na najpopularniejszych wyspach polecimy z Warszawy, Katowic, Wrocławia, Poznania. Z Krakowa dostaniemy się natomiast na Korfu i Kretę, a z Gdańska - na Kretę, Rodos i Zakynthos.

Dla tych, którzy marzą o hiszpańskim klimacie na początku maja, dotarcie do wielu destynacji nie powinno stanowić większego problemu. Na Majorkę polecą z Warszawy, Krakowa, Wrocławia i Poznania, podobnie jak na Costa Bravę, na którą dostaną się także z Katowic i Gdańska. Teneryfa jest do osiągnięcia, dzięki lotom z Warszawy i Katowic. Na Costa del Sol dolecimy z Warszawy i Gdańska, a na Fuertę i Costa Dorada z Warszawy.

Zalety wyjazdów zagranicznych przed sezonem

Długi urlop, dzięki wykorzystaniu dni ustawowo wolnych od pracy to nie jedyna zaleta wyjazdu w tym terminie. Zagraniczne podróże przed sezonem mają szereg zalet, które warto rozważyć przed wyborem terminu na podróż.

To przede wszystkim niższe niż w szczycie sezonu letniego temperatury. Jest cieplej niż w Polsce, jednak bez upałów, które dla wielu osób mogą być ograniczające podczas wakacji.

- Ciepła aura, ale bez upałów będzie miała znaczenie szczególnie dla podróżnych z małymi dziećmi. Upały nie są dla nich wskazane. Środek lata nie będzie zatem najlepszym czasem na podróż do Egiptu czy Turcji, jeśli mamy pod opieką kilkumiesięcznego czy niewiele ponad rocznego malucha. Oczywiście jest to do zrobienia, ale ze względów bezpieczeństwa będzie się wiązało z pewnymi ograniczeniami –

zaznacza Marzena Buczkowska-German z Wakacje.pl.

Niższe temperatury sprzyjają aktywnościom poza hotelem. Oferta wycieczek fakultatywnych jest na tyle szeroka, że w większości destynacji śmiało można połączyć wypoczynek nad basenem czy na plaży z poznawaniem lokalnej kultury i historii. Dla podróżnych nastawionych na zwiedzanie plusem będą też mniejsze niż w szczycie wakacyjnego sezonu kolejki do najpopularniejszych turystycznych atrakcji.

Brak urlopu w tym terminie? Nic straconego!

Dla tych, którzy nie chcą lub nie mogą spędzić świąt czy majówki zagranicą mamy dobrą wiadomość. Warto sprawdzić wyloty tuż po majówce i skorzystać z okazji cenowych, które mogą pojawić się tuż po majówkowym szczycie. W okresach, gdy zainteresowanie zagranicznymi wyjazdami rośnie, takimi, jak np. święta czy majówka trudno o korzystne oferty last minute. Większe szanse na upolowanie atrakcyjnej oferty last minute występują w drugiej połowie maja, właśnie po majówce.